W zakresie alimentów na dzieci bardzo często pojawiają się wątpliwości, co do tego jak długo należy je płacić. Niejednokrotnie przyszło mi się spotkać z błędnym przekonaniem osób zobowiązanych, iż takowe alimenty płaci się do osiągnięcia pełnoletności przez dziecko. Jest to twierdzenie zupełnie błędne. Co więcej kodeks rodzinny i opiekuńczy nie definiuje wprost żadnej daty do której powinny być uiszczane alimenty. Niejednokrotnie powoduje to spore komplikacje, które często kończą się sporami sądowymi. W chwili obecnej ustawodawca zdaje się dostrzegać ten problem i pracuje nad nowelizacją kodeksu rodzinnego, gdzie w projekcie pojawił się zapis wskazujący na to, że alimenty należą się do ukończenia 25 roku życia. Nie wiadomo jednak jaka będzie ostateczna treść nowelizacji i kiedy ona wejdzie w życie.

Kiedy alimenty nie należą się na dorosłe, uczące się dziecko?

W przypadku gdy uprawniony do alimentów chce nadal kontynuować naukę np. na studiach to przysługują mu alimenty w przypadku, gdy dalsza nauka jest usprawiedliwiona. Należy to oceniać w kilku aspektach. W pierwszej kolejności edukacja po osiągnięciu pełnoletności musi być podjęta w rozsądnym terminie, zbieżnym z typowym rozpoczęciem studiów. Przykładowo jeżeli dziecko kończy szkołę średnią i idzie na studia dopiero po 5 latach to wtedy sąd powinien uznać, iż to nie jest typowy wiek na podejmowanie nauki na uczelni wyższej, co skutkowałoby oddaleniem pozwu o alimenty lub ich podwyższenie.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1976 r., sygn. akt III CRN 280/76 wskazał:

Dziecku, które podjęło wyższe studia, przysługuje w stosunku do rodziców roszczenie alimentacyjne, w zasadzie do ich ukończenia. Tak jest jednak z reguły wtedy, gdy dziecko nie mające jeszcze określonego zawodu od razu po ukończeniu szkoły średniej podejmuje studia wyższe. W wypadku jednak, gdy dziecko ukończyło średnią szkołę zawodową, uzyskało konkretny zawód dający możliwość zatrudnienia i nie podjęło od razu wyższych studiów, a jego wiek przekracza znacznie normalny wiek młodzieży rozpoczynającej wyższe studia, nie może żądać od rodziców finansowania znacznie opóźnionych studiów, lecz powinno podjąć pracę zarobkową i wykorzystać szerokie możliwości, jakie Państwo stwarza osobom dorosłym w zakresie zaocznych studiów wyższych. 

Po drugie podjęta nauka musi przebiegać z sukcesami. Jeżeli dziecko otrzymuje negatywne oceny z egzaminów, ma niską frekwencję, powtarza lata studiów lub też zmienia kierunki (nie uzyskując żadnych efektów na jakimkolwiek z nich) to wtedy taką sytuację należy ocenić negatywnie. Alimenty należą się bowiem za czas efektywnej nauki, dającej przekonanie, iż dziecko ukończy ją w rozsądnym terminie i dzięki zdobytemu wykształceniu polepszy swoją sytuację na rynku pracy. Przy ocenie zasadności podjęcia dalszej edukacji może mieć znaczenie także przebieg nauki w szkole średniej. Również często sądu uznają za nieuzasadnione podejmowanie kolejnych studiów, po zdobyciu już przez dziecko tytułu magistra.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 1998 r., sygn. akt I CKN 499/97:

Należyte przygotowanie dziecka do przyszłej pracy zawodowej może także obejmować studia wyższe, jeżeli uzdolnienia dziecka, jego ambicje i wytrwałość okażą się wystarczające do tego, ażeby studia te nie tylko rozpocząć, ale i kontynuować i pomyślnie zakończyć. Zaktualizowany przez podjęcie studiów obowiązek alimentacyjny rodziców może jednakże ustać w razie braku pozytywnych wyników studiów.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 1980 r., sygn. akt III CRN 144/80:

Rodzice nie są obowiązani dostarczać środków utrzymania dziecku, które, będąc już przygotowane należycie do wykonywania przez nie odpowiedniego dla niego zawodu, podejmuje dla podniesienia swych kwalifikacji dalsze kształcenie się, ale w studiach się zaniedbuje, nie robi należytych postępów, nie otrzymuje obowiązujących zaliczeń, nie zdaje w terminie przepisanych egzaminów, a zwłaszcza jeżeli z własnej winy powtarza lata studiów i wskutek tego nie kończy studiów w przewidzianym programem okresie.

Obowiązek należytego zachowania względem rodziców

Dziecko otrzymujące alimenty od rodziców pomimo, iż jest pełnoletnie powinno okazywać rodzicom należyty szacunek, a także uwzględniać ich zdanie dotyczącego jego życia. Skoro bowiem dziecko nadal pobiera alimenty to nie jest jeszcze w pełni samodzielne. Ponadto dziecko jest obowiązane do utrzymywania poprawnych relacji z rodzicami.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączy w wyroku z dnia 15 października 2015 r., sygn. akt III Ca 419/15 stwierdził”

Podkreślenia wymaga, że każde dziecko, nawet jeżeli jest już dorosłe, jest obowiązane do należytego szacunku dla rodziców. Wymóg taki jest uzasadniony tym bardziej w sytuacji, gdy mimo osiągnięcia pełnoletności, w dalszym ciągu chce otrzymywać od rodziców finansowe wsparcie. Jeżeli natomiast uważając, że jako dorosłe do okazywania takiego szacunku nie jest już obowiązane i „może robić co chce” oraz nie uwzględniając wymagań, jakie mają względem niego rodzice, to (w świetle powyższych rozważań) nie ma wówczas już prawa domagać się od nich dostarczania środków utrzymania. Bezwzględny obowiązek utrzymywania dziecka ciążący na rodzicach dotyczy bowiem dziecka małoletniego. Nawet gdyby przyjąć, że pozwana niewłaściwie się do powoda odezwała, bądź też niewłaściwie go traktowała, to nie mógł on lekceważyć tego, iż jest jego matką i posunąć się do czynów rażąco sprzecznych z zasadami współżycia społecznego względem niej. Matka ma bowiem prawo karcenia swojego dziecka, nawet jeśli jest ono już dorosłe, zwłaszcza kiedy dostrzega, że źle postępuje i schodzi na niewłaściwą drogę. Obowiązkiem zaś dziecka, nawet pełnoletniego, jest to cierpliwie znosić i stosować się- nie tylko do tych wskazań, ale również do ogólnych reguł obowiązujących w relacjach między dziećmi a rodzicami. W przeciwnym razie, z chwilą uzyskania pełnoletności, może podjąć pracę i rozpocząć samodzielne życie, uniezależniając się tym samym od rodziców.

Obowiązek podjęcia pracy

Dziecko po osiągnięciu odpowiednich kwalifikacji jest obowiązane do podjęcia starań o uzyskanie zatrudnienia. W przypadku, gdy dziecko nie ma żadnych kwalifikacji i nie podejmuje nauki to również jest obowiązane do podjęcia pracy zarobkowej.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., sygn. akt III CKN 565/98:

Nieusprawiedliwiona odmowa podjęcia przez dziecko pracy nie stanowi przesłanki reaktywującej obowiązek alimentacyjny rodzica.

Specjalne okoliczności

Na koniec warto wspomnieć, iż życie pisze czasem bardzo skomplikowane i dziwne scenariusze. Często w swojej pracy zawodowej spotykam się z sytuacjami zupełnie nietypowymi i zaskakującymi. Ustawodawca w zakresie alimentów również przewidział pewną furtkę dla takich nietypowych okoliczności pod postacią art. 1441 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:

Zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Nie dotyczy to obowiązku rodziców względem ich małoletniego dziecka.

Zasady współżycia społecznego są pewną generalną klauzulą pozwalającą w wyjątkowych sytuacjach oddalić przez Sąd roszczenie o alimenty. Ma ona jednak zastosowanie jedynie do dzieci pełnoletnich.

Jak uchylić obowiązujące alimenty?

W celu zniesienia obowiązku alimentacyjnego należy wystąpić do sądu z pozwem o uchylenie obowiązku alimentacyjnego. Pozew należy złożyć w sądzie właściwym ze względu na zamieszkanie dziecka. Do pozwu należy dołączyć akt urodzenia dziecka oraz ostatni wyrok którym były zasądzone na dziecko alimenty. Jeżeli nie jesteśmy pewni, co do niektórych okoliczności np. czy dziecko nadal się uczy to można wnioskować o sprawdzenie tego faktu przez sąd na danej uczelni, bądź też zobowiązać dziecko do przedstawienia stosownych zaświadczeń.

Zdjęcie – źródło: rawpixel.com from Pexels

Oceń artykuł:
[Głosów: 34 Średnia: 4.1]